Masło do ciała tutti frutti

Uwielbiam wszystkiego rodzaju balsamy, kremy masła do ciała dlatego często testuje nowe. Dziś opowiem Wam trochę o maśle tutti frutti o zapachu papai i egzotycznego tamarillo :)

 Jest to już kolejne opakowanie moje z tej firmy wcześniej miałam tą serię zieloną, postanowiłam teraz spróbować tego. Rzadko sięgam drugi raz po ten sam produkt do nawilżania ciała, ale tych maseł jestem wielką fanką. Przede wszystkim to niesamowity zapach, który odczuwam, gdy tylko je otworzę, co więcej ten cudowny zapach utrzymuje się dość długo na moim ciele. Co do nawilżania to dosyć dobrze po nim jest nawilżona, a przy okazji jest pachnąca! A i producent umieścił informacje o tym, że masło także ujędrnia naszą skórę, prawdę mówiąc jakiegoś widocznego ujędrnienia nie zauważyłam. Może dlatego, że moja skóra jest dosyć jędrna, ponieważ regularnie ją nawilżam. Pojemność jego to 275ml za cenę ok 15zł, w przeciwieństwie do większości balsamów czy jego zamienników jest bardzo wydajne.


Konsystencję ma przyjemną, rozpływającą się w dotyku. W środku posiada małe drobinki, jakby pestki może papai, które podczas smarowania ciała miło je masują. Zresztą zobaczcie sami :) ( tak jak mówiła bardzo je lubię co widać na załączonym obrazku).













Jeśli jeszcze nie używałaś tego masła zachęcam Cię do jego przetestowania, jestem pewna, że się nie zawiedziesz. Jeśli nie  będą podobały Ci się efekty to zawsze w zbiorach swoich kosmetyków będziesz miała produkt o rewelacyjnym zapachu! A może już go używałaś? Podziel się swoimi odczuciami na jego temat może Tobie też się ono sprawdziło i najchętniej do niego wracasz :)

Komentarze